środa, 27 lutego 2013

[27] Podkreślenie brwi



Kilka osób prosiło mnie o pokazanie w jaki sposób maluję brwi. Dodają wyrazistości twarzy, więc są dla mnie nieodłącznym elementem makijażu. Przez odpowiedni ich makijaż, możemy nieco poprawić małe defekty np. w postaci braku włosków, a także skorygować symetrię. 

Maluję je cieniami - jest to szybsza metoda niż kredką, a przy okazji efekt jest ładniejszy.
Firmy kosmetyczne oferują nam specjalne zestawy do brwi, wydaje mi się, że cienie w nich są bardziej suche niż te do powiek.
Ważne, aby u blondynek ich kolor był delikatnie ciemniejszy, a u brunetek odwrotnie-jaśniejszy. Dlatego wybieram ciemne brązy w chłodnym odcieniu, gdyż moje włosy są prawie czarne.


Używam pędzelka Hakuro H85, przeznaczonego również do eyelinera. 
Skośnym łatwiej jest uzyskać idealny kształt.



Cienie do brwi - P2 - I feel pretty.


 Zestaw Essence : 2 cienie, skośny pędzelek (ponoć też jest dobry, ja zgubiłam) i chyba 3 wzorniki do wypełnienia. Jedyny minus to opakowanie, bardzo szybko się psuje.


Przez jakiś czas używałam też normalnego cienia do powiek Rimmel Glam Eyes 033 Dusk, również spisywał się świetnie.


Gdy nie mam czasu by wyrwać włoski pęsetą, używam takich małych golareczek specjalnych do brwi. 
Można nimi fajnie operować i usunąć nawet najmniejsze włoski. Niestety później szybko odrastają. 

Bardzo zapuszczone - potrzebna metamorfoza :D 
(dobrze, że tylko na zdjęciu te włoski są, aż tak widoczne)


Za pomocą golarki usuwam włoski.

 

Hennę stosuję dosyć rzadko, 1-2 razy w miesiącu. Średnio za nią przepadam, bo szybko się zmywa. 
Dlatego w takich sytuacjach pozostaje nam malowanie brwi cieniem :)
Tym razem jednak użyłam.

Zabieramy się za przygotowanie.


Tak wygląda po nałożeniu. Kolor po czasie ciemnieje. Ja trzymam ok. 5-6 min.


Efekt po zmyciu henny.


Osobom, które nie mają jeszcze wprawy w malowaniu cieniem, 
polecam obrysować pierw kontury. 



Po wypełnieniu cieniem, dla idealnego efektu (choć nie musimy tego robić) możemy obrysować brwi korektorem. Ja użyłam przy tym pędzelka, bo wykonanie jest precyzyjniejsze.Sprawi to, że kontury będą wyraźniejsze. Korektor później oczywiście rozcieramy.



Oto nasz efekt końcowy :)

Wygląda to na czasochłonne, w rzeczywistości malowanie zajmuje mi 1-2 min.
Oczywiście bez usuwania włosków i henny ;)

Pozdrawiam.

8 komentarzy:

  1. Gdzie kupujesz te golarki do brwi? w jakiej cenie? Czy nigdy nie "zacięlaś się" używając ich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Golarki niestety widziałam tylko w Niemczech i tam też je kupiłam (coś koło 2€ w sklepie DM). Może są na allegro, nie sprawdzałam. Nie zacięłam się, jednak czasami troszkę piecze skóra, ale nic strasznego :)

      Usuń
    2. O znalazłam http://allegro.pl/listing.php/search?string=no%C5%BCyk+do+brwi&category=0&sg=0

      Usuń
  2. Witam, super blog. Kochana czy możesz zdradzić mi tytuł piosenki, nr 3 z listy ?? :) Byłabym bardzo wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brwi piękne! Odpowiedni kształt i makijaż brwi uatrakcyjni wygląd. Ja używam paletki do brwi oriflame i mogę ja z czystym sumieniem polecić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam za zapuszczenie brwi ; >
    Fajny sposób, łatwy, a efekt cudny. Chociaż szczerze mówiąc ja nie przepadam za aż takimi brwiami u siebie. Chyba mi to nie pasuje, bo nie nakładam na siebie zbyt dużo makijażu, a brwi nie chcę aż tak mocno eksponować jeśli reszta jest minimalna. Chociaż może kiedyś się przemogę do jakichś zdjęć czy coś ;)
    Pomocna instrukcja.

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...